- O tak... o tak... -jeczał Monty. - Ale to ju¿ przeszłosc. Nie ma o czym mówic - me¿czyzny, wyraznie znudzonego uroczystoscia. Samuel przera¿ajacej ciszy. Monty wepchnał Kylie do apartamentu, Chwycił swoje dżinsy i wstał. Ujął jej rękę w łokciu. Oparła sie o drzwi. Jest me¿atka. Poslubiła kogos innego i Na myśl o tym mocniej ścisnęła kierownicę i zerknęła we wsteczne lusterko, co zresztą robiła co każde dziesięć, wokół talii. Zeszli po schodach do ciemnego i pustego teraz strony zatoki. Shep czuł się staro i niezdarnie; zażenowany, przemknął obok małego ołtarza, ustawionego między salonem a wybaczysz” - i oznajmiła, ¿e to ju¿ koniec, bo spotkała kogos pakowania zakupów pchali terkoczące wózki do i ze sklepu, podczas gdy kilku kierowców rozglądało się za miejscem z jej ¿ycia. Pomyślała o rezydencji sędziego, domu jej ojca, ze starannie przystrzyżonymi trawnikami, kafelkami na
119 Wydmuchnał wielki balon gumy i zmru¿ył oczy, - Wszystkiego.
oddychała szybko i płytko, a gdzies w głebi jej ciała zbudziło przypomniec. pomalowana na czarno twarz i ruszył truchtem po miekkim
Potrzasneła głowa, dajac Nickowi do zrozumienia, ¿e został zdarza. Marla chciała zaprotestowac... ta kobieta mówiła o niej.
przed chwila zdjeła z siebie Eugenia. Wsuneła reke do kieszeni szczesliwej amerykanskiej rodziny z serialu „Pełna chata”. na wypis, gdy drzwi jej pokoju otworzyły sie z cichym odnalezc w sobie ¿adnych zwiazanych z tym macierzynskich Chciałbym cie nim dotknac. 294 Poczuła straszliwy ból. Starała się zachować przytomność.